 | | Aforystyka bywa sztuką, choć niekiedy bywa dokuczliwa dla bliźnich. Pokazał to A. Fredro w "Panu Jowialskim". Znakomity komediopisarz sam uprawiał aforystykę, sztukę popularną w jego rodzinie. Człowiek, który na wszystko ma gotową odpowiedź, wywołuje często gniew otoczenia. Ale czy można nie lubić Jakóba, gdy nas uspokaja, że "ból istnienia ustanie samoistnie", że "śmierci statystyka nie interesuje - nie jest małostkowa" i pociesza: "nasze będzie na wierzchu dopiero, gdy będziemy pod spodem", albo gdy oczywistą prawdę, że "w zaświatach duszom lepiej" kwituje pytaniem: "a mają inne wyjście?". |